Nareszcie widać nasze kominy. Chociaż tak prawdę powiedziawszy, to nie jest to coś co chcielibyśmy oglądać. Widać je z całej gminy, ale akurat z naszej miejscowości najmniej. My będziemy musieli się wychylić przez okno, np. z łazienki żeby je zobaczyć.
Przy okazji widać postępy przy budowie drogi - wprawne oko wychwyci pojawiające się w oddali krawężniki.
Widok na wschód zdecydowanie lepszy. Za tym wzniesieniem z wiatrakami jest droga krajowa nr 1.
A co na samej budowie? Postępy. Mamy 16.08 i już można orzec, że prace murarskie są niemal skończone. Pozostały ostatnie szlify.
Widok z salonu w senioratce na aneks kuchenny i łazienkę, w prawo przejście do pracowni.
Duża kuchnia
Salon i widok na "taras"
Schody już bez problemu pozwalają wyjść na górę.
Ostatnie szalunki, przy okazji widać komin o docelowej wysokości.